Wczoraj w gminie Mielec doszło do dramatycznego oszustwa, które powinno być ostrzeżeniem dla nas wszystkich.
75-letnia mieszkanka padła ofiarą bezwzględnych przestępców, którzy wyłudzili od niej ponad 100 tysięcy złotych. Seniorka, chcąc pomóc synowi rzekomo zamieszanemu w wypadek, przekazała gotówkę osobie podającej się za adwokata.
Schemat działania oszustów jest niestety znany, ale wciąż skuteczny. Scenariusz zaczyna się od telefonu, podczas którego nieznajoma osoba przedstawia się jako bliska krewniaczka – w tym przypadku synowa. Przekazuje dramatyczną wiadomość: syn seniorki spowodował poważny wypadek i potrzebuje natychmiastowej pomocy finansowej, by uniknąć aresztowania.
Pod wpływem stresu i troski o bliskiego, starsza kobieta nie zastanawia się długo. Zgodnie z instrukcją oszustki, przygotowuje wszystkie oszczędności, jakie posiada w domu. Chwilę później pojawia się mężczyzna, który ma rzekomo reprezentować syna jako adwokat i odbiera od niej torbę z gotówką. Dopiero po fakcie ofiara zdaje sobie sprawę, że padła ofiarą oszustwa.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z nieznajomymi! Pamiętajmy, aby nie podejmować pochopnych decyzji pod wpływem emocji. W takich sytuacjach zawsze warto skontaktować się z bliskimi i potwierdzić informacje o rzekomych wypadkach. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, niezwłocznie powinniśmy powiadomić Policję.
Nie dajmy się oszukać – nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze!